No i nie obyło się bez niespodzianek. Nasz Samorząd zorganizował w ten dzień dyskotekę i żeby było świątecznie zamówił tort walentynkowy. Po przyjeździe do cukierni, ku naszemu zaskoczeniu, okazało się, że tort zaginął ( jak się później dowiedzieliśmy trafił do Radomia ). Udało nam się jednak jakoś wybrnąć z tej sytuacji. Kupiliśmy kilka mniejszych torcików w kształcie serca. Były pyszne więc mimo „pechowego” piątku dyskoteka się udała i miło spędziliśmy walentynkowy dzień.