"Iwa to chora dziewczynka uczęszczająca do przedszkola. Jest ona nam bardzo bliska, ponieważ Jej mama jest naszym pracownikiem. Zebrane pieniądze mają być przeznaczone na dalszą rehabilitację. W biegu startowało wiele osób, w tym biegu nie było przegranych. Wszyscy uczestnicy otrzymali nagrody i ciepły posiłek regeneracyjny. Były też dodatkowe zabawy. Ze względów zdrowotnych nie mogłam pójść, ale dzielnie reprezentowała mnie moja mama Józefa, która przeszła ten dystans. Ja z tatą jej dzielnie kibicowałam. Dziękuję bardzo Tobie Mamo, że tak dzielnie przeszłaś te 5 kilometrów" - Wiesława Paprzycka.

   "Wzięliśmy udział w biegu charytatywnym dla Iwy. Szłam z kijkami Nordic Walking i dałam radę przejść cały dystans wokół jeziora Miejskiego. Bardzo mi się podobało i jestem zadowolona z siebie, że mi tak dobrze poszło. Był to udany dzień" - Paulina Opara.

   „Bieg był bardzo fajny. Super mi się jechało wózkiem, z małą pomocą pani kierownik” – Piotr Maćkowiak.

   „Pierwszy raz tak daleko szłam z kijkami” – Anna Sass.

   „A ja szłam z rodzicami jako ostatnia, ale nóżki moje chwilami potrzebowały przerwy i szliśmy dalej. Piłam wodę, tata z telefonu puścił muzykę. I szłam dalej. Potem była końcowa linia mety i wydałam okrzyk radości i to głośny okrzyk! A potem to mi gratulowali, że dałam radę i zjadłam pomidorówkę. Trochę się opaliłam, było super, dostaliśmy medale pamiątkowe i wodę do picia - Joanna Kasperska.